Discussion:
[lame] kodowanie i dekodowanie audio
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
SelfMadeMan
2006-09-06 08:20:07 UTC
Permalink
Witam,

Czy stopien kompresji pliku audio ma wplyw na jego jakosc *po odkodowaniu*
go do formatu bezstratnego?

Np. sciagam plik wma 320 Kbps, dekoduje go dBpowerampem do wav 44kHz /16.
Jakosc super.

Nastepnie sciagam ten sam plik, ale np. w mp3 z 64 Kbps, dekoduje go
dBpowerampem do wav 44kHz /16. Subiektywnie jakosc wydaje sie nieco gorsza.

Ale moze mi sie tylko wydaje? Podpowiedzcie...

SMM
hubertb
2006-09-06 08:26:00 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Witam,
Czy stopien kompresji pliku audio ma wplyw na jego jakosc *po odkodowaniu*
go do formatu bezstratnego?
Np. sciagam plik wma 320 Kbps, dekoduje go dBpowerampem do wav 44kHz /16.
Jakosc super.
Nastepnie sciagam ten sam plik, ale np. w mp3 z 64 Kbps, dekoduje go
dBpowerampem do wav 44kHz /16. Subiektywnie jakosc wydaje sie nieco gorsza.
Ale moze mi sie tylko wydaje? Podpowiedzcie...
SMM
kodowanie do layer 3 jest STRATNE z definicji...
więc przy niższym bitrate jest większa UTRATA informacji;
pozdr.
h
SelfMadeMan
2006-09-06 08:39:16 UTC
Permalink
Post by hubertb
kodowanie do layer 3 jest STRATNE z definicji...
więc przy niższym bitrate jest większa UTRATA informacji;
pozdr.
Chyba nie zrozumiales pytania.

Wiem, ze kodowanie do layer 3 jest stratne, ale czy jest to strata
"definitywna"?

Tzn. gdy odkodowuje do *wav 44kHz /16 plik zakodowany w *mp3, to
odzyskuje 100% informacji (zakladam, ze plik mp3 powstal z pliku
bezstratnego)?

Inaczej mowiac, czy w wyniku kodowania i dekodowania pliku audio nastepuje
utrata jakosci "po drodze"?

SMM
Ladziak
2006-09-06 08:48:04 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Chyba nie zrozumiales pytania.
Zrozumial.
Chyba nie zrozumiales odpowiedzi.
hubertb
2006-09-06 08:59:38 UTC
Permalink
Post by Ladziak
Zrozumial.
Chyba nie zrozumiales odpowiedzi.
nicziewo, nicziewo...
czitanie iz panimanijem...
;)
pozdr.(awliajem)
h
rezist.com
2006-09-06 08:49:48 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Wiem, ze kodowanie do layer 3 jest stratne, ale czy jest to strata
"definitywna"?
oczywiscie ze nie! w magiczny sposob krasnoludki z ksiezniczka elfow
zrobia bum-cyk-cyk szurum burum prók! i sie nagle plik o bitrejcie
64 kbps zamieni w przepieknego wav o bitrajcie 1500 kbps.
Post by SelfMadeMan
Tzn. gdy odkodowuje do *wav 44kHz /16 plik zakodowany w *mp3, to
odzyskuje 100% informacji
nic nie odzyskujesz, otrzymujesz teoretycznie jakosc pliku MP3
zapisanego z wieksza dokladnoscia, bez wplywu na brzmienie
(pomijamy fakt czy de/kodek MP3 wprowadza sam z Siebie znieksztalcenia
przy odtwarzaniu)
Post by SelfMadeMan
Inaczej mowiac, czy w wyniku kodowania i dekodowania pliku audio nastepuje
utrata jakosci "po drodze"?
tak
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
Carlos Alejandro Jose Luis Marcelo Rodrigo Cesar Manuel Edward Miguel de Canto
2006-09-06 08:48:05 UTC
Permalink
"SelfMadeMan" (***@gazeta.pl) wyraził(-a) swój sąd:
[...]
| Wiem, ze kodowanie do layer 3 jest stratne, ale czy jest to strata
| "definitywna"?

Jak ktoś Ci wybije zęby czy utnie łapę to jest to strata "definitywna"? ;)

Poczytaj tu:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kompresja_stratna

i tu

http://pl.wikipedia.org/wiki/MP3


[...]
| Tzn. gdy odkodowuje do *wav 44kHz /16 plik zakodowany w *mp3, to
| odzyskuje 100% informacji

Nie. Tracisz bezpowrotnie informację jaka została usunięta w procesie
kompresji. To se ne wrati pane Havranek :o)
--
The trouble with music appreciation in general is that people are
taught to have too much respect for music; they should be taught to
love it instead. -- Igor Stravinsky
Maciej Ostaszewski
2006-09-06 08:49:30 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Wiem, ze kodowanie do layer 3 jest stratne, ale czy jest to strata
"definitywna"?
Tak
Post by SelfMadeMan
Tzn. gdy odkodowuje do *wav 44kHz /16 plik zakodowany w *mp3, to
odzyskuje 100% informacji (zakladam, ze plik mp3 powstal z pliku
bezstratnego)?
Nie.
Post by SelfMadeMan
Inaczej mowiac, czy w wyniku kodowania i dekodowania pliku audio nastepuje
utrata jakosci "po drodze"?
Tak. Dlatego mp3 nazwany jest formatem stratnym.
radoslaw tereszczuk
2006-09-06 09:51:39 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Post by hubertb
kodowanie do layer 3 jest STRATNE z definicji...
więc przy niższym bitrate jest większa UTRATA informacji;
pozdr.
Chyba nie zrozumiales pytania.
Wiem, ze kodowanie do layer 3 jest stratne, ale czy jest to strata
"definitywna"?
jako ciekawostke dodam, ze _byc_ _moze_ za jakies 20-50 lat beda urzadzenia
pozwalajace taka utracona informacje odzyskac

i to przy zalozeniu ze zostala ona rzeczywiscie skasowana (co jest
konkretnym procesem fizycznym o ustalonym minimalnym koszcie energetycznym -
zaleznym od liczby kasowanyh bituw)

co do zasady dzialanaia tyh urzadzen - nie nie mam na mysli jakihs wymyslnyh
statystycznyh aproksymacji (czego mozna sie po mnie spodziewac - wszak
szerzylem tutaj mit mozliwosci skonstruowania korel sounda ;p)

hodzi o pewne efekty kture nie sa czescia aktualnej, oficjalnej fizyki. a
czy sie nia stana (do jakiego stopnia uda sie je zobiektywizowac) to jest na
razie kwestia otwarta

no to tyle ciekwostek ;p
Carlos Alejandro Jose Luis Marcelo Rodrigo Cesar Manuel Edward Miguel de Canto
2006-09-06 09:57:36 UTC
Permalink
"radoslaw tereszczuk" (***@it1.pl) wyraził(-a) swój sąd:
[...]
| hodzi o pewne efekty kture nie sa czescia aktualnej, oficjalnej
| fizyki. a czy sie nia stana (do jakiego stopnia uda sie je
| zobiektywizowac) to jest na razie kwestia otwarta

A jakies zrudla? :)
--
I don't know anything about music. In my line you don't have to. --
Elvis Presley
rezist.com
2006-09-06 10:01:05 UTC
Permalink
Post by Carlos Alejandro Jose Luis Marcelo Rodrigo Cesar Manuel Edward Miguel de Canto
A jakies zrudla? :)
Gwiazdy Mówią :)
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
d8b
2006-09-06 15:43:48 UTC
Permalink
Post by rezist.com
Post by Carlos Alejandro Jose Luis Marcelo Rodrigo Cesar Manuel Edward Miguel de Canto
A jakies zrudla? :)
Gwiazdy Mówią :)
Raczej Muwią :)
radoslaw tereszczuk
2006-09-06 10:44:57 UTC
Permalink
Post by Carlos Alejandro Jose Luis Marcelo Rodrigo Cesar Manuel Edward Miguel de Canto
| hodzi o pewne efekty kture nie sa czescia aktualnej, oficjalnej
| fizyki. a czy sie nia stana (do jakiego stopnia uda sie je
| zobiektywizowac) to jest na razie kwestia otwarta
A jakies zrudla? :)
najaktualniejsze nie sa nigdzie publicznie dostepne

wyniki eksperymentuw sa powtarzalne ;p ha ;pppp

Shaldrake cos tam niby badal ale trohe bladzil - hoc powszehnie sie go
przywoluje w tym kontekscie. ja bym tego nie robil
Carlos Alejandro Jose Luis Marcelo Rodrigo Cesar Manuel Edward Miguel de Canto
2006-09-06 10:54:35 UTC
Permalink
"radoslaw tereszczuk" (***@it1.pl) wyraził(-a) swój sąd:
[...]
| najaktualniejsze nie sa nigdzie publicznie dostepne


Czyli de facto nie ma. Bez weryfikacji publicznej mozna sobie je wsadzic w
tyl ;)
--
True music must repeat the thought and inspirations of the people and
the time. My people are Americans and my time is today. -- George
Gershwin
SelfMadeMan
2006-09-06 10:03:52 UTC
Permalink
Dzieki za wszystkie odpowiedzi i sorry za brak zrozumienia niektorych
wypowiedzi.

Moje watpliwosci biora sie stad, ze po odkodowaniu pliku mp3 do wav,
dBpoweramp wskazuje bitrate na poziomie 1500, a objetosc pliku rosnie do ok.
50 MB, jak w oryginalnym wav. "Cos" w takim razie musi byc
odzyskiwane.Pytanie tylko, ile procent oryginalu?

Ponadto wydaje mi sie, ze kodowanie do nizszego bitratu, to nic innego jak
kompresja. Gdy pakuje np. wielki dokument Worda za pomoca ZIPa, a potem go
odpakowuje, to odzyskuje 100% informacji.

No, ale jak pisalem, jestem lame w tej materii...

PS. jesli to NTG to gdzie mam z tym isc?

SMM
rezist.com
2006-09-06 10:29:55 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Moje watpliwosci biora sie stad, ze po odkodowaniu pliku mp3 do wav,
dBpoweramp wskazuje bitrate na poziomie 1500, a objetosc pliku rosnie do ok.
50 MB, jak w oryginalnym wav. "Cos" w takim razie musi byc
odzyskiwane.Pytanie tylko, ile procent oryginalu?
NIC!

bitrate nie okresla ile danych i jakie, ale z jaka predkoscia sa
przesylane, dlatego OGG w 96kbps daje lepsza jakosc niz MP3 w 96kbps
bo sam algorytm kompresji jest (jakby to okreslil MB) wydajniejszy
Post by SelfMadeMan
Ponadto wydaje mi sie, ze kodowanie do nizszego bitratu, to nic innego jak
kompresja.
tak, stratna. *bezpowrotnie* sa usuwane pewne rzeczy.
Post by SelfMadeMan
odpakowuje, to odzyskuje 100% informacji.
algorytm Huffmana o ile dobrze pamietam, albo RLE
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
SelfMadeMan
2006-09-06 10:41:54 UTC
Permalink
Post by rezist.com
bitrate nie okresla ile danych i jakie, ale z jaka predkoscia sa
przesylane, dlatego OGG w 96kbps daje lepsza jakosc niz MP3 w 96kbps
bo sam algorytm kompresji jest (jakby to okreslil MB) wydajniejszy
A ktory algorytm kompresji jest "najwydajniejszy"?

wma, ogg, flac, optimfrog?

SMM
rezist.com
2006-09-06 11:05:36 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
wma, ogg, flac, optimfrog?
flac, wma9, ogg, aac+ i wiele innych...

masz okazje zrobic testy, zrzuc sobie jeden utwor z plyty na dysk
w postaci Wav i przelec go z ustawieniami 320, 192, 128, 96, 64

nie ma jednego zlotego formatu, ja sie z ogg polubilem
na przyklad
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
Ziutek
2006-09-06 11:08:30 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
A ktory algorytm kompresji jest "najwydajniejszy"?
MB w raku :-)

--
Ziutek
(Ryśku from Klan in camouflage)
----
| Dual Atari ST Core 0,00038 MHz | 0,2 x UAD-1 | 0,4 x PoCo |
| 2 x FDD (Rajd 0) | 3 x Virus | 2 x Sars | 1 x Aids | Emagic Irrational
5.5. |
| Red lipstick for score notation in my screen | AKG 240 OEM (orgasm
everyday men) |
| My private colection: laser harp from J.M.J and black skin from M.J. |
RK
2006-09-06 11:06:20 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
No, ale jak pisalem, jestem lame w tej materii...
Zrób sobie proste doświadczenie praktyczne: zagraj mp3-kę na
jakimkolwiek playerze i zwróć uwagę na ilość tzw. góry (sporo playerów
pokazuje przebieg pasma nagrania). Teraz przekonwertuj tą mp3-kę do wave
i odtwórz na tym samym playerze. Zwróć ponownie uwagę na pasmo góry.
Będzie jej o wiele mniej. Mp3 psuje w pewnym sensie nagranie, a kolejna
konwersja do wave psuje je jeszcze bardziej. Na marginesie wyraźne
zmiany są słyszalne także w dolnym paśmie. Tutaj po konwersji mp3 do
wave przybywa dołu.
--
Robert.
YgreK
2006-09-06 11:20:15 UTC
Permalink
Post by RK
Post by SelfMadeMan
No, ale jak pisalem, jestem lame w tej materii...
Zrób sobie proste doświadczenie praktyczne: zagraj mp3-kę na
jakimkolwiek playerze i zwróć uwagę na ilość tzw. góry (sporo playerów
pokazuje przebieg pasma nagrania). Teraz przekonwertuj tą mp3-kę do wave
i odtwórz na tym samym playerze. Zwróć ponownie uwagę na pasmo góry.
Będzie jej o wiele mniej. Mp3 psuje w pewnym sensie nagranie, a kolejna
konwersja do wave psuje je jeszcze bardziej. Na marginesie wyraźne
zmiany są słyszalne także w dolnym paśmie. Tutaj po konwersji mp3 do
wave przybywa dołu.
Co znowusz ??? Konwersja z mp3 do wav degraduje Ci jakosc ? Przybywa
dolu ?
--
YgreK

http://groups.google.pl/group/pl.rec.muzyka.bin/about
RK
2006-09-06 11:22:09 UTC
Permalink
Co znowusz ??? Konwersja z mp3 do wav degraduje Ci jakosc ? Przybywa dolu ?
Przybywa dołu i ubywa góry. Nie wiedziałeś o tym?
--
Robert.
Tomek Sławiński
2006-09-06 12:07:28 UTC
Permalink
O na dole fajna melodie wklejam
Baz przewalony, pogłos za długi, no i nie poprawiłeś dc offset.
--
pozdrawiam,
Tomek Sławiński
Soundtrade
qrq
2006-09-06 12:21:08 UTC
Permalink
Post by Tomek Sławiński
O na dole fajna melodie wklejam
Baz przewalony, pogłos za długi, no i nie poprawiłeś dc offset.
--
pozdrawiam,
Tomek Sławiński
Soundtrade
To juz do Isaaca Hayesa odsylam, ale fakt, kod jest zoptymalizowany
pod katem dekoderow do aiff, ktore maja niedomiar basow i dolnej gory,
za to wyeksponowany plan tylny srodkowego srodka.
Rip
2006-09-06 13:04:01 UTC
Permalink
Post by YgreK
Post by RK
Zrób sobie proste doświadczenie praktyczne: zagraj mp3-kę na
jakimkolwiek playerze i zwróć uwagę na ilość tzw. góry (sporo playerów
pokazuje przebieg pasma nagrania). Teraz przekonwertuj tą mp3-kę do wave
i odtwórz na tym samym playerze. Zwróć ponownie uwagę na pasmo góry.
Będzie jej o wiele mniej. Mp3 psuje w pewnym sensie nagranie, a kolejna
konwersja do wave psuje je jeszcze bardziej. Na marginesie wyraźne
zmiany są słyszalne także w dolnym paśmie. Tutaj po konwersji mp3 do
wave przybywa dołu.
Co znowusz ??? Konwersja z mp3 do wav degraduje Ci jakosc ? Przybywa
dolu ?
LOL... I zrób tu sobie killfile'a. Człowiek żyje w nieświadomości, a
tu mu nagle ktoś zacytuje Miszcza, gwałcąc przez oczy...

Niemniej, myślę, że RK ma w jakiejś części rację, tyle że z czego
innego to wynika. Winamp chyba inaczej pokazuje widmo mp3 i inaczej
wave. Ew. był to bug w wersjach 2.x, bo jak teraz sobie klikam w
piątce, to tego nie widzę ale nie chce mi się robić odpowiednich
porównań. Coś jednak jest lub było na rzeczy bo pamiętam, że kiedyś
porównywałem pod względem widma na Winampie jakieś swoje nagranie
(wave) z komercyjnymi (mp3) i byłem zdegustowany, że u mnie jest tak
mało góry. Ale potem przekonwertowałem to moje do mp3 i voila...
medżik. Góra była.

BTW, oczywiście że ocenianie takich rzeczy na Winampie to izdiotyzm,
bo są lepsze narzędzia, ale w żadne przecież się tyle nie wpatruje
codziennie.

Rip
--
http://dehumanizer.org
qrq
2006-09-06 13:24:11 UTC
Permalink
Rip napisał(a):
Ale potem przekonwertowałem to moje do mp3 i voila...

To w ktora strone w koncu????
Rip
2006-09-07 00:41:54 UTC
Permalink
Post by Rip
Ale potem przekonwertowałem to moje do mp3 i voila...
To w ktora strone w koncu????
W obie. To Winamp ma lub miał coś nie halo. Chyba, że jest jeszcze
jakieś inne wyjaśnienie (nie licząc czary mary).

Rip
--
http://dehumanizer.org
RK
2006-09-06 18:33:50 UTC
Permalink
Post by Rip
Niemniej, myślę, że RK ma w jakiejś części rację, tyle że z czego
innego to wynika. Winamp chyba inaczej pokazuje widmo mp3 i inaczej
wave. Ew. był to bug w wersjach 2.x, bo jak teraz sobie klikam w
piątce, to tego nie widzę ale nie chce mi się robić odpowiednich
porównań. Coś jednak jest lub było na rzeczy bo pamiętam, że kiedyś
porównywałem pod względem widma na Winampie jakieś swoje nagranie
(wave) z komercyjnymi (mp3) i byłem zdegustowany, że u mnie jest tak
mało góry.
Akurat nie dotyczy to Winampa, którego nie używam, niemniej robiłem
kiedyś takie przesłuchy, np. mp3 w bitreate 128, które konwertowałem do
wave CdeX-em i mp3-ka brzmiała lepiej, niż wave z niej przekonwertowany.
Dlatego przestałem "poprawiać" nagrania, bo wychodziły dziwnie zbasowane
i z mniej słyszalną górą. Też kiedyś myślałem, że Cdex za pomocą
cudownych algorytmów uzupełnia brakujące składowe, zbliżając nagrania do
wersji oryginalnej ;)
--
Robert.
YgreK
2006-09-06 11:17:18 UTC
Permalink
Post by SelfMadeMan
Dzieki za wszystkie odpowiedzi i sorry za brak zrozumienia niektorych
wypowiedzi.
Moje watpliwosci biora sie stad, ze po odkodowaniu pliku mp3 do wav,
dBpoweramp wskazuje bitrate na poziomie 1500, a objetosc pliku rosnie do ok.
50 MB, jak w oryginalnym wav. "Cos" w takim razie musi byc
odzyskiwane.Pytanie tylko, ile procent oryginalu?
Zrob sobie eksperyment, ktory moze lepiej do Ciebie przemowi:
Wez sobie jakies zdjecie rodzinne albo zajebisty pejzaz w wysokiej
rozdzielczosci (powiedzmy 1600x1200) w formacie bezstratnym (np.bmp).
Wrzuc do programu graficznego (np. Irfanview) i zmien mu rozdzielczosc
na 100x75 i zapisz. Teraz otworz ten nowy plik i zmien jego
rozdzielczosc na pierwotna (1600x1200). Co widzisz ? Lipa na maksa. A
jaka objetosc tego pliku ?
Post by SelfMadeMan
Ponadto wydaje mi sie, ze kodowanie do nizszego bitratu, to nic innego jak
kompresja. Gdy pakuje np. wielki dokument Worda za pomoca ZIPa, a potem go
odpakowuje, to odzyskuje 100% informacji.
Jak spakujesz muzyke do .ape albo .flac to tez odzyskasz 100% pliku
wejsciowego po dekompresji. Bo to sa formaty kompresji bezstratnej.

Zip bylby malo uzyteczny gdyby po spakowaniu ksiazki w formacie worda
i ponownym wypakowaniu otrzymalibysmy 2 stronnicowe streszczenie tej
ksiazki. Chociaz niektorym by to pewnie wystaraczylo ;)
Post by SelfMadeMan
No, ale jak pisalem, jestem lame w tej materii...
PS. jesli to NTG to gdzie mam z tym isc?
Dobrze trafiles. Pytaj, pytaj
--
YgreK

http://groups.google.pl/group/pl.rec.muzyka.bin/about
Tomek Sławiński
2006-09-06 11:24:43 UTC
Permalink
Post by YgreK
Wez sobie jakies zdjecie rodzinne albo zajebisty pejzaz w wysokiej
rozdzielczosci (powiedzmy 1600x1200) w formacie bezstratnym (np.bmp).
Wrzuc do programu graficznego (np. Irfanview) i zmien mu rozdzielczosc
na 100x75 i zapisz.
Bez sensu - to o czym piszesz odpowiada zmianie częstotliwości
próbkowania. Eksperyment powinien wyglądać tak:
Weź sobie zdjęcie rodzinne, zapisz jako gif z dwoma kolorami, a potem
otwórz tego gifa i zapisz jako bmp. Czy kolory wróciły? :)
--
pozdrawiam,
Tomek Sławiński
Soundtrade
YgreK
2006-09-06 11:26:40 UTC
Permalink
Post by Tomek Sławiński
Post by YgreK
Wez sobie jakies zdjecie rodzinne albo zajebisty pejzaz w wysokiej
rozdzielczosci (powiedzmy 1600x1200) w formacie bezstratnym (np.bmp).
Wrzuc do programu graficznego (np. Irfanview) i zmien mu rozdzielczosc
na 100x75 i zapisz.
Bez sensu - to o czym piszesz odpowiada zmianie częstotliwości
Weź sobie zdjęcie rodzinne, zapisz jako gif z dwoma kolorami, a potem
otwórz tego gifa i zapisz jako bmp. Czy kolory wróciły? :)
Jak zaczniesz koledze jeszcze mowic o widmie barw to juz na pewno
zrozumie :P Wiem ze to pewne uproszczenia myslowe.
--
YgreK

http://groups.google.pl/group/pl.rec.muzyka.bin/about
hefalump
2006-09-06 12:22:07 UTC
Permalink
Post by Tomek Sławiński
Post by YgreK
Wez sobie jakies zdjecie rodzinne albo zajebisty pejzaz w wysokiej
rozdzielczosci (powiedzmy 1600x1200) w formacie bezstratnym (np.bmp).
Wrzuc do programu graficznego (np. Irfanview) i zmien mu rozdzielczosc
na 100x75 i zapisz.
Bez sensu - to o czym piszesz odpowiada zmianie częstotliwości
Weź sobie zdjęcie rodzinne, zapisz jako gif z dwoma kolorami, a potem
otwórz tego gifa i zapisz jako bmp. Czy kolory wróciły? :)
Jak zaczniesz koledze jeszcze mowic o widmie barw to juz na pewno zrozumie
:P Wiem ze to pewne uproszczenia myslowe.
* Obydwie się nie znacie. ;) Jak mówimy o kompresji to analogia powinna
dotyczyć
kompresji. Czyly
Weź sowie zdjecie zajebistej jakości, zapisz w tym przykładowym irfanview
jako
jpg (kompresja stratna) w jakości 1 na 100 - 1. Plik maciupki. Potem otwórz
raz
jeszcze i zapisz w postaci bmp. Miś miki i kaczor pipa.

Zdrawim.
Loading...